niedziela, 16 maja 2010

"zachowanie kota przed zdechnięciem"

szukałam czegoś na temat zastosowaniu rivanolu u kotów, bo Rude nawojnie było, znalazłam to:
"przed zdechnięciem kot jest ospały i szuka sobie jakiegoś kąta"
akurat jadłam szczawiówkę...


:D:D:D

7 komentarzy:

Matylda pisze...

;)))))))))

Neskavka pisze...

No,delikatnie napisane!
Ale to prawda.

Nivejka pisze...

Jeny... to moje kocie szczęście zdycha codziennie, a ja o tym nie wiedziałam ;D

Mijka pisze...

łomatko!!!!!!

to moje oba koty już dawno w kocim raju:)))))))
i też jak Nivejka w nieświadomości żyłam!

miauka vel florist pisze...

mój też codziennie szuka konta i ospały bywa. Teraz dodatkowo faktycznie coś jakby chorszy jest, bo łapa spuchnięta po wojnie.

Daisy pisze...

O matko!!!

Mój zawsze włazi do jednego kąta. Codziennie.

Mam się bać ?

:-))))

Stardust pisze...

Sie nie wypowiem, z wiadomych wzgledow:)))