Składniki
szklanka ryżu
1-2 papryki (kolorowe)
3 łyżki curry
300 gr majonezu
kurczak cały z grilla lub 3-4 piersi usmażone (upieczone...)
SOS:
3-4 łyżki miodu
250 gr majonezu
4 łyżki słodkiej musztardy (ja z braku słodkiej dodałam ostrą)
chleb tostowy
Wykonanie:
Ryż gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Ja gotuje zawsze od zimnej wody na dużym ogniu, a jak zaczyna wrzeć to zmniejszam temperature i przykrywam.
Mięso z kurczaka pokroić w kostkę, paprykę również.
W miseczce wymieszać majonez z curry i dodać do pokrojonego kurczaka i papryki, wmieszać ugotowany ryż (nie trzeba go specjalnie studzic).
Składniki sosu połączyć.
Chleb tostowy "zgrzankować" w tosterze lub piekarniku.
Na chleb nakładać ryż i polewać sosem.
Smacznego
Danie w tej chwili jest już typowo islandzkim, choć korzenie ma podobno skąd indziej.
Dużo majonezu i połączenie chleba z ryżem nie każdemu do gustu trafi, podobnie jak musztarda z miodem. Nam posmakowało :)
Wariacji tej potrawy jest wiele, jednak bazą pozostaje ryż i sos. Kurczaka można wymieniać na krewetki lub szynkę, lub w wersji bezmmięsnej na fasolę. Można dodawać pieczarki, kukurydzę, ogórka....
Islandczycy również dodają AROMAT w Polsce odpowiednikiem jest chyba DELIKAT - można się obejść bez tego.
przepi wrzuciłam również na WŻ :)
7 komentarzy:
ryż na grzance:)))
ja muszę ominąć miód..bom uczulona!
to może syrop klonowy?
bo ma być słodkie :)
oo!
racja!syrop można!
ja mam jakiś defekt,przez lata jadłam miód a potem nagle dostałam alergii..z zatkaniem krtani.miło było,ale nie chcę tego powtarzać:)
pieczony miód mi nie szkodzi,ale w piwie np już tak..eh...
Trzeba będzie spróbować...
hmmm moze to byc calkiem, calkiem ale teraz nie mam czasu, to moze innym razem:))
Dziwne to, ale chyba wypróbujemy. Co jeszcze dobrego jedzą na Islandii? Moja przyjaciółka objechała wyspę stopem jakieś 6 lat temu i z braku kasy żywiła się masłem orzechowym Peter Pan, ale to chyba nie jest lokalny specjał :))
no masło orzechowe to faktycznie nie jest lokalny specjał. O kuchni islandzkiej muszę napisać więcej. Niestety nie zbyt wiele jeszcze wypróbowałam...często z braku odwagi :)
Prześlij komentarz