heh.
Co roku na Islandii, spoleczenstwo szaleje z powodu Eurowizjona. Nie ogladalam od lat paru ...a dzis obejrzalam polfinaly. Po 15 minutach bolala mnie glowa, po kolejnych pieciu wylam razem z artystami. Zamknelam dziob tylko na Szwecji, Islandii, Portugalii i Bosni i Hercegowinie. Potem odlsuchalam w necie polska piosenke do jednej trzeciej jej dlugosci, nastepnie odsluchalam piosenki polskie z lat poprzednich. Maz w miedzyczasie grozil mi smiercia, potem prosil cobym moze zmienila juz zainteresowanie a w koncu powiedzial, ze jak juz musze sluchac to zebym choc nie wyla. No ale jak mam nie wyc jak oni wyja. O co chodzi z ta eurobajera? Przeca wyjce tam wyja az cisnienie skacze przy wiekszosci!
Bede dzielna i podtrzymam tradycje tubylcow i bede ogladac jeszcze pojutrze i popojutrze. A co! Sie kraj wybralo to sie dostosowuje!
W sumie Islandzka artystka zaskoczyla mnie na plus, glowa mnie nie bolala gdy ona na zywo spiewala dzis w Moskwie. A spiewala po angielsku :D.
Macham europejska lapka :)
8 komentarzy:
Bo ona faktycznie głos ma piękny!
Eurowizji z zasady nie oglądam bo dno straszne.
no dno, i ja tez ostatnich lat pare nie ogladalam...
Rosyjska wersja mnie rozbawila plus niemiecka i francuska (z?) po islandzku za to brak.
generalnie to dno..coraz bardziej nawet dno!
szkoda czasu i głowy.o!
wiem, ze generalnie dno. Obejrzalam jednak do konca rowniez wczorajsze finaly. Islandia na drugim miejscu!!! hip hip tralala :):)
ha!!!
Brawo Islandia !!!! I brawo Miauka!!!! Nareszcie piszesz:)) to prosze nie przestaj, bo jak widzisz, tak sie przyzwyczailam, do Twojego milczenia, ze jak napisalas to ja zapomnialam zajrzec:)))
napisze, napisze ale jak tesciowa wyjedzie. Narazie ganiam miedzy domem, tesciowa i praca. A jutro jedziemy z nia na wycieczke. Podrzuce wiec zdjeica miejsc pieknych :)
Eurowizja to ...własnie :)
ale kobitke z przyjemnoscia posluchalam :)
Prześlij komentarz